czwartek, 28 sierpnia 2014

*269




Pracuję nad czymś innym, ale wrzucam stare zlecenia, których nie mogłam pokazywać wcześniej.. bo po prostu nie mogłam :P
Przede mną jeszcze 11 dni lenistwa przeplatanego pracą nad książką i ilustracjami....i obserwując "hejty" do pogody (z lekka jesiennej) jakie wypisują moi znajomi na facebooku, zaciskam kciuki i myślę po cichu niech tak zostanie..niech tak zostanie...




wtorek, 5 sierpnia 2014

*266 lipiec


















Bardzo intensywny miesiąc za mną.
początek lipca to zapalenie gardła z największym kaszlem świata, w międzyczasie open'er, który dupy nie urwał (poza koncertem Artura Rojka).
Praca, pośpiech..nerwy..ZMIANY, a teraz miesiąc wakacji czyli wyjazdy wyjazdy i praca nad książką :-) i tylko modlę się o deszczowy sierpień bo na jesieni, jak grzyby po deszczu, pojawią się tutaj nowe prace.. a tymczasem foto.

peace love śliwka !