A u mnie przez 365 dni - 12 stopni i przelotne opady deszczu, wielkie cumulusy, wiatr..i liście.
Zabawne, ze w reakcji przed pracą magisterską i wszystkim co z nią związane, uciekam do szkicownika..z jednej strony powód do dumy bo w tym czasie mogłabym siedzieć przed tv lub whatever.. ale z drugiej.. ach..
2 komentarze:
dziękuję:)
gdzie mieszkasz że masz taką pogodę ciągle?
Hahh mieszkam w Toruniu.. a ta pogoda to ta z rodzaju (nie)pogody ducha :)
:)
Prześlij komentarz