niedziela, 9 października 2011

*32



Czasem nie ma co się spinać..narzekać...myśleć jak będzie. Czasem wystarczy kilku fajnych starych licealnych znajomych..kilka kropel wina i poddać się chwili... i tak właśnie zrobiłam wczoraj i będę miło wspominała ten wieczór :-) 8.10.2011 Zjazd Absolwentów Plastyka w Zduńskiej Woli i już nie mogę się doczekać spotkania za kolejne 5 lat :)
I tak się składa, że przygoda zwana liceum była dla mnie jakoś fajniejsza niż studia...wszystko takie niewinne, naiwne, dzikie, prawdziwe..

Michał i Adam siedzieli za mną w ławce na matematyce.


1 komentarz:

wersjatestowa pisze...

Pozdrawiam miłe twarze!