środa, 18 stycznia 2012

*57


Podobno te pierwsze pomysły są najlepsze..
Tak i tym razem...pierwsze próby papierowej trójwymiarowej ilustracji nochalowej (makieta - krótszy bok 50cm)
za oknem pojawi się animacja..

Docelowo - sztuk 12, jak zwykle autobiograficznie.. (^mój pokój na Chrobrego w Toruniu)

cut paper, cut hair, cut..cut.....cut.. i tak cholernie się boję :(

Chwilowo będę analogowa, Lenovo umarło :( kredki płaczą

Brak komentarzy: