Fragment/screen mojej dyplomowej animacji. Będą meduzki, bliczki...muzyka, czyli wszystko co kocham, a ta praca będzie spełnieniem tego co zawsze miałam gdzieś w głowie i chciałam nadać temu formę. Szkoda tylko, że skazałam się na takie okoliczności, czyli wielki pośpiech.. ale wierzę, że się uda i będzie ładnie... :-)
Trzymajcie proszę kciuki.
I dziękuję Wojtkowi Jaruszewskiemu. Mega gość!
6 komentarzy:
będzie ładnie i się uda!!!
a pan Wojtek wygląda na sympatycznego!
nakurwiaj, nakurwiaj, ślę na dół moc:*
:) :* dzięki M!
piękne. Przypomniał mi się "Obcy" i Ellen Ripley - bo z jednej strony strój kosmonauty a z drugiej kolory bardzo kobiece :)
Miło, że praca/animacja wywołuje takie skojarzenia.. :)
to będzie piękne i już to widzę :*
No niewielu ma okazję widzieć jak "tworzę" ;)
Prześlij komentarz