piątek, 30 listopada 2012

*146 listopad






















































Ten listopad dał mi w kość. Jestem zmęczona.
Zaskakują mnie dorośli, mentalnie i emocjonalnie...nie rozumiem ich, a chciałabym.. wiele rzeczy byłoby łatwiejszych.
Dzisiaj zakończyłam pewien etap. A kolejny? zupełnie nie wiem dokąd, gdzie..i kiedy.
Ale jedno jest pewne, nadal kocham jelonki ;-)




Brak komentarzy: