a tu nowy szkicyk do większego formatu. wychodzę z nochalami z domu i wprowadzam więcej postaci..
Na mojej ulicy Niedźwiedziej coraz więcej kolorów, liści..i zapachu dymu, który czasem drapie w nosie a czasem taki, że tylko się zaciągać..
Wieści znad morza nadal nie mam ;(
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz