Nowy rok to dla mnie powrót do nochali. Wolne od pracy i przeziębienie pozwoliły mi w końcu zająć się tym co uwielbiam - rysowaniem!
Dobrze naładował mnie wyjazd do brata..jak zawsze.
a tramwajami lubię jeździć, ale tylko nocą...i lubię jak po deszczu na mokrych szybach iskrzą się światełka. nie lubię tramwajów w Gdańsku bo wiozą mnie do pracy.
7 komentarzy:
Ale ładne! Ja chyba najbardziej lubię Nochale! To, że jak się ogląda nochalową historię to za każdym razem można zobaczyć coś nowego, te wszystkie detale i miny, czasy, dzieje i prawieki. I te NOCHALE :)
Fajnie, cieszę że wróciły.
DZIĘKUJĘ! :) <3
Dominika ale 7 rano w zimie to jak w nocy :P
p.s. powrót nochali trzeba opić, może Gripexem na dobranoc? ;)
Nastaw wodę ;) :*
Ach, mieć taki nochal! :D
Ja też nadrabiam zaległości w robieniu tego, co kocham najbardziej :))
a do Gdańska też jeżdżą fajne tramwaje :-))
Urocze są! :)
Prześlij komentarz