Pojechał ;(
♥ klik
Ostatnie dni to fale szczęścia, strachu i nerwów zarazem. Podjęłam pewne decyzje, czy dobre? to się okaże.
Wstrzymujemy z P. oddech do wtorku bo to nasze być albo nie być.. jeśli wyjdzie na dobre to napiszemy o tym tu i tam..
pracy nad dyplomem ciąg dalszy... rozlazło się to wszystko
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz